Sukienki wieczorowe
-
-
-
Elegancka biała sukienka z dekoltem
115,00 zł -
Muślinowa biała sukienka z dekoltem
125,00 zł -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Sukienki wieczorowe – wybieraj z głową!
Przyjęcia firmowe, rauty, sylwestry, bale i wesela – to tylko niektóre z okazji, które wymagają od nas perfekcyjnego, eleganckiego wyglądu. Aby taki osiągnąć, często wybieramy sukienki wieczorowe, które swoją strojnością i szykiem znacząco odbiegają od sukienek, które zakładamy na co dzień. Ale kiedy na horyzoncie pojawia się potrzeba sięgnięcia po sukienki wieczorowe, zadajemy sobie pytanie: jaką wybrać?
Sukienki wieczorowe – jakie warto zakładać?
Nie istnieje jedna właściwa odpowiedź na to pytanie, gdyż wybór sukienki wieczorowej uzależniony jest od kilku czynników. Przede wszystkim trzeba wziąć pod uwagę rangę wydarzenia. Jeśli idziemy do opery lub na profesjonalne przyjęcie, nasze sukienki wieczorowe powinny być wykwintne, ale stonowane. Zamiast krzykliwych kolorów postawmy na czerń, bordo lub głębokie zielenie. Do takich kreacji pasują wysokie szpilki i szykowne płaszcze damskie.
Jeśli z kolei wybieramy się na wesele przyjaciół lub szalony sylwester w klubie, nasze sukienki wieczorowe może cechować większa dowolność. Mile widziane są długości mini, przyciągające uwagę ozdoby, takie jak cekiny, dżety, czy prześwity oraz większe dekolty lub rozcięcia. Także dodatki nie muszą spełniać wyśrubowanych norm dress codu: nasze sukienki wieczorowe mogą być uzupełnione przez tradycyjne żakiety. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by dobrać do nich swobodniejsze kurtki skórzane lub awangardowe bolerka.
Dobierz sukienki wieczorowe do swojej figury
Sukienki wieczorowe odpowiednio dobrane do naszej sylwetki sprawiają, że czujemy się pewnie i przebojowo. Jeśli Twoją zmorą są fałdki na brzuchu, nie wbijaj się w obcisłe sukienki wieczorowe typu bodycon. Jeśli masz kompleks niskiego wzrostu, nie zakładaj mini oraz niebotycznych szpilek, na których ciężko utrzymać równowagę. Sukienki wieczorowe dobrane „na siłę” zamiast maskować nasze niedostatki, tylko je uwypuklają. My natomiast czujemy się niekomfortowo, co przekłada się na nasz kiepski humor. A przecież na imprezach mamy się przede wszystkim dobrze i beztrosko bawić!